Sezon na szkolenia

Sezon na szkolenia

Okres wakacji to czas, w którym trudno zorganizować szkolenie dla całej kadry lub pojedynczego pionu, ze względu na wzmożone rozjazdy i urlopy pracowników w tym okresie. Jednak z punktu widzenia pracodawcy jest to moment, korzystny pod względem finansowym, aby pracownik mógł przejść odpowiednie szkolenie. Lipiec i sierpień to miesiące, gdzie firmy szkoleniowe często oferują atrakcyjniejsze ceny i konkurują o klienta kusząc nowymi formułami prowadzenia szkoleń i zakresem tematycznym. Jest wielce prawdopodobne, że to samo szkolenie, które odbywa się cyklicznie np. w marcu, będzie tańsze w okresie wakacji nawet o 15%. A przy inwestycji w podwyższenie kwalifikacji kilku pracowników jednocześnie, to oszczędność nawet kilku tysięcy złotych.
Wg raportu Ipsos zrealizowanego na zlecenie Fundacji Zarządzania i Nowoczesnej Firmy, polskie firmy chcą inwestować w swoich pracowników i rozwijać ich umiejętności. Ponad 90% małych firm, których kadra liczy 9-10 pracowników, organizuje szkolenia. Kompetencje to nie wszystko, zdobycie umiejętności w połączeniu z wiedzą, jest kluczem do sukcesu. Stąd chęć pracodawców właśnie do inwestowania w profesjonalną kadrę.

Efekty szkolenia widać zazwyczaj po dłuższym terminie. Jednak nie zmienia to faktu, że pewne innowacje można wdrażać świeżo po szkoleniu. Inwestując w jednego pracownika firmy – należy wybrać osobę o odpowiednich predyspozycjach. Czyli taką, która stanie się ambasadorem trenera, a po ukończeniu kursu, będzie potrafiła przekazać zdobytą wiedzę reszcie zespołu. Dobrym rozwiązaniem jest też udział w szkoleniach realizowanych w ramach programu EFS oraz w szkoleniach otwartych, na które firmy mogą wysyłać swoją kadrę menedżerską i specjalistów, którzy po przeszkoleniu będą wdrażać nowe rozwiązania i praktyki w przedsiębiorstwie. Zmiany to połowa sukcesu, utrzymanie porządku po rewolucji to dowód na dobrze zainwestowane pieniądze i gwarant dojrzałości pracownika.